SOCIAL MEDIA

my guide | perfect photos: edit

czwartek, 29 listopada 2018

15 komentarzy

Poprzedni post z serii mojego poradnika na temat robienia zdjęć na bloga przyjęliście bardzo ciepło, co bardzo mnie ucieszyło! Postanowiłam więc go kontynuować, tak jak to już zaplanowałam. Jak już wspominałam ostatnim razem sprzęt jest kluczowy, aby zdjęcia wyglądały poprawnie, jednak często do idealnych sporo im brakuje. Nie zawsze dobre światło czy też ustawienie wystarcza, dlatego też dzisiaj chciałam powiedzieć Wam coś więcej o edytowaniu zdjęć.

Szczerze mogę się przyznać, że ja od początku mojego blogowania tym się nie zajmowałam. Uważałam, że jest to trochę strata czasu, bo przecież moje zdjęcia wyglądają dobrze. Ale chwila..przecież mogą być jeszcze lepsze! I na prawdę nie wymaga to od nas żadnych wybitnych umiejętności, dlatego dla chcącego nic trudnego. Zacznijmy więc od początku.


Na wstępie warto zastanowić się nad tym, jaki efekt zdjęć chcemy uzyskać, czyli po prostu znaleźć swoją estetykę. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie łatwe, ale przychodzi z czasem. Ja jestem osobą, która zdecydowanie wybiera minimalizm nad przepych. Gdy jestem świadoma tego, co chcę Wam przekazać również łatwiej jest mi się w tym odnaleźć i tworzyć. Jest to pierwsza ale i krótka i przydatna porada, którą warto sobie zakodować.



Kolejną rzeczą, która tak na prawdę diametralnie może zmienić nasze zdjęcie jest oczywiście przeróbka. Możemy przerabiać tam dosłownie wszystko, od polepszania kolorów do wklejania różnego rodzaju dodatków. Jak widzicie na zdjęciu powyżej, wystarczy chociaż chwilę pobawić się kontrastem, stopniem zamglenia i cieniami, aby uzyskać zupełnie nowe zdjęcie. Dodatkowo, rynek internetowy oferuje ogromną liczbę darmowych programów graficznych, często dostępnych online, dzięki którym każdy może spróbować swoich sił jako 'grafik'. Oprócz tego, że pomaga to w blogowaniu to jest też świetną zabawą, dlatego warto spróbować nawet z czystej ciekawości!


Ostatnią kluczową rzeczą przy przeróbce zdjęć jest oczywiście wybranie odpowiedniego programu graficznego. Tak jak wspominałam wcześniej wiele z nich możecie znaleźć online, bez żadnego pobierania i tym bardziej płacenia. Jednym z nich, który odkryłam całkiem niedawno jest program polarr, którego darmową i wcale nie ubogą wersję możecie znaleźć w sieci. Możecie wybierać tam różnego rodzaju filtry ale i ręcznie zmieniać ustawienia, więc dla amatora takiego jak ja program ten jest w zupełności wystarczający. Jeśli chodzi o inne programy, które używam jest to również internetowy fotor, gdzie tworzę nagłówki do każdego posta. Często ze zdjęć muszę też usuwać tło, co ułatwia mi gimp, chociaż na początku na prawdę wszystkie dostępne tam opcje były dla mnie czarną magią. Pamiętajcie - praktyka czyni mistrza!

A Wy przerabiacie swoje zdjęcia zanim dodacie je na bloga? 
Read More

I got clothes from rosegal!

niedziela, 25 listopada 2018

9 komentarzy

Witajcie kochani! Dzisiejszy post pojawia się trochę później niż zwykle to bywało. Dopiero kilka godzin temu dotarłam do domu rodzinnego, gdzie wreszcie mogłam usiąść przez laptopem i zająć się tym, na co ostatnio kompletnie nie miałam czasu. Listopad i grudzień to jedne z najbardziej intensywnych miesięcy na studiach w pierwszym semestrze, gdzie do zrealizowania mamy sporo projektów a do napisania wiele kolokwiów, dlatego też nie łatwo jest mi wszystko ogarnąć. Mimo wszystko staram się jak mogę, aby nie zaburzyć mojej systematyczności, gdyż wiąże się to z nie zbyt fajnymi konsekwencjami! I wiem że potem będę tego żałować!

W dzisiejszym poście chciałam pokazać Wam kilka rzeczy, które zamówiłam w ramach współpracy z firmą RoseGal. Z tego co pamiętam, była to moja pierwsza styczność z tą marką, dlatego też byłam bardzo podekscytowana moim pierwszym zamówieniem. W poprzednim poście mogliście zobaczyć kilka rzeczy z kategorii akcesoriów do paznokci, które znalazły się w paczce, a dzisiaj przejdziemy do ubrań...no i jednego akcesoria kosmetycznego!


kurtka - klik

Pierwszą rzeczą, która od razu wpadła mi w oko była oversizowa kurtka jeansowa. Niestety, ale mam słabość do wszelkiego rodzaju kurtek, dlatego też nie mogłam się oprzeć i nie zamówić tej. Kurtka nie różni się praktycznie wcale od tej, która jest na stronie internetowej, jednak nie każdej osobie może odpowiadać jej rozmiar.


bluza - klik

Kolejną rzeczą, która niestety trochę mnie rozczarowała jest bluza z napisem USA. Na stronie prezentowała się ona świetnie, jednak jej materiał w dotyku przypomina mi cienką piankę. Nie będę owijała w bawełnę, ale drugi raz bym jej nie zamówiła. Dodatkowo, jak na najmniejszy możliwy rozmiar bluza wcale do takich nie należy!

pędzelek - klik

Ostatnią rzeczą, już z kategorii kosmetyków, jest pędzelek do brwi. Brwi jest to dla mnie najważniejsza część mojego makijażu, gdyż moje naturalne nie są zbyt pełne, dlatego też potrzebuję dobrego pędzelka aby nakładać na nie pomadę. Ten zamówiłam, gdyż wyglądał na prawdę profesjonalnie ale i jego cena była i jest zaskakująco niska - kosztuje on ok. 4 zł! W tym przypadku również trochę się rozczarowałam. Pierwsze dwa dni pędzelek sprawował się cudownie, jednak drugiego jedna z końcówek, ta do rozczesywania brwi, po prostu odpadła. Bez problemu można ją dokleić, jednak nie po to kupujemy produkt, aby zaraz rozpadł się na części. Tak czy tak, produkt byłby świetny gdyby nie ten jeden mankament!


Oprócz tego mogę zaoferować Wam kupon rabatowy, z którym możecie zaoszczędzić kilka złotych, jeszcze z okazji czarnego piątku!


 Rosegal BLACK FRIDAY
Lowest Prices of The Year
CRAZY SAVINGS
Free shipping worldwide
Enjoy 25% Discount with CODE: RGBF1
#Share Items and Get All Items Free: Click“share & get it free" Button share the items to social media and get it for free


Piszcie w komentarzach czy lubicie tego typu recenzje! Zamawialiście kiedyś coś z tej strony?
Read More

my nails accessories

środa, 21 listopada 2018

11 komentarzy

Grudzień już na horyzoncie, a co za tym idzie nieubłaganie zbliżają się święta. Niby zostało jeszcze sporo czasu a świąteczna atmosfera przejęła już supermarkety, galerie a nawet ulice miast. Ja staram się jeszcze za bardzo nie "nakręcać", gdyż myśl o dwutygodniowej przerwie od uczelni sprawia, że moja motywacja spada, a przede mną jeszcze sporo pracy. Jak chyba każdy student w tym roku ponownie będę odbywać praktyki, dlatego też cztery dni przyszłego tygodnia muszę całkowicie na to poświęcić. Myślałam, że mając chwilę wolnego będę mogła zająć się blogiem, jednakże czeka mnie natłok zajęć. W niedzielę jadę do mojego rodzinnego miasta, bo to właśnie tam będę odbywać praktyki, a już w środę mam pociąg powrotny. Tak czy tak, cieszę się że chociaż te kilka dni odpocznę od uczelni!

W ostatnim czasie w moje ręce wpadło także kilka paczek "paznokciowych", dlatego też postanowiłam pokazać Wam całą moją kolekcję akcesoriów, które posiadam. Chociaż szczerze muszę przyznać, że nie tak często ich używam! Wynika to głównie z braku czasu, gdyż nakładanie ozdób jest na prawdę czasochłonne i wymaga sporej precyzji. Moją metodą jest przeważnie zdobienie pojedynczych paznokci bądź po prostu znalezienie większej ilości czasu, a ja, jako amatorka potrafię przy tym spędzić dobre kilkanaście godzin!

sondy - zaful

Pierwszą rzeczą, która wpadła mi w ręce są sondy do zdobień. Jak widzicie każda z nich ma na końcu kuleczkę - mniejszą lub większą - więc służy ona głównie do robienia kropek. Zdecydowanie ułatwia to prace i jak już wcześniej mówiłam, pomaga w precyzyjnym zdobieniu. 

pędzle - zaful

Kolejną rzeczą są oczywiście pędzle, które dają wachlarz możliwości. Przy ich pomocy możemy stworzyć dosłownie wszystkie -  od większych do bardziej szczegółowych zdobień. Jak widzicie jest ich dosyć sporo i z tego co pamiętam były w na prawdę bardzo przystępnej cenie. 

płytki - neonail


płytka - rosegal  

stempel - neonail

Kolejną rzeczą, która mieści się w mojej kolekcji jest stempel do zdobień wraz z kilkoma płytkami. Jest to mega ułatwienie i zdecydowanie pomaga oszczędzić czas w zdobieniu paznokci. Rynek oferuje ogromny wybór płytek na których znajdziecie przeróżne wzory - na pierwszym zdjęciu nie ma nic ciekawego, ale takie właśnie płytki były w zestawie, jednak druga płytka, zamówiona na stronie RoseGal zawiera wzory świąteczne.

magnes - aliexpress

Kolejną rzeczą jest magnes przeznaczony wyłącznie do lakierów magnetycznych. Lakiery te posiadają drobinki, które magnes przyciąga tworząc przepiękne wzorki na paznokciach. Mój jest klasyczny przez co możemy stworzyć "błyszczący" pasek, lecz widziałam też wiele innych, równie efektownych. 

 taśma - aliexpress

Tasiemka to świetny pomysł na klasyczne zdobienia. Możecie je znaleźć w ogromnej gamie kolorystycznej na aliexpress i to za nieduże pieniądze. Tasiemka jest dosyć długa więc wystarczy na sporo manicure'ów!

zestaw - rosegal




Kolejnymi rzeczami, które w ostatnim czasie dostałam od marki RoseGal jest zestaw głównie do pielęgnacji paznokci. Pilniki to coś, bez czego nie obędzie się praktycznie nikt, a zestaw oferuje ich aż 5. Są one o różnej gradacji, więc świetnie nadają się czy to do zdarcia żelu czy do wypolerowania płytki. Oprócz tego znalazłam tam zestaw do skórek wraz z odżywką, którą widzicie na ostatnich zdjęciach. Co więcej, różowy "przyrząd" służy do ułatwienia pedicure oraz szczoteczka do wymiatania pyłku z paznokci. Zestaw jest genialny dla każdej osoby, nie tylko tej początkującej, gdyż znajdziecie tam na prawdę najbardziej potrzebne rzeczy!

 rapidograf 

Kolejną rzeczą są trzy rapidografy, które również są świetną pomocą do zdobień. Wystarczy wlać do środka trochę lakieru i kombinować. Rapidografy również charakteryzują się różnymi rozmiarami, dlatego zdobienia można wykonywać zaczynając od tych bardziej precyzyjnych. 

ozdoby - zaful 

Różnego koloru ozdoby na paznokcie, to coś co zakupiłam na stronie zaful. Co więcej, ich opakowanie jest genialne, gdyż wszystko jest ładnie i przejrzyście posortowane, przez co możemy wybierać co tylko chcemy otwierając po jednym okienku.

pyłki - neonail

pyłki - aliexpress

pyłek - indigo

pyłki - aliexpress

Ostatnimi już rzeczami, które znajdują się w mojej kolekcji są pyłki do paznokci. Pierwsze dwa to pyłki fluorescencyjny oraz glittery, kolejne to efekty serenki, następnie efekt kameleona i na samym końcu ponownie efekt syrenki i efekt lustra. Pyłki są przepiękne i dodają dużego uroku do każdego manicure!

Piszcie w komentarzach czy Wy używacie ozdób do paznokci!
Read More

my guide | perefct photos: general

sobota, 17 listopada 2018

14 komentarzy

Fotografia, dla mnie jako blogerki, to coś bez czego nie mogę się obyć. W każdym stworzonym przeze mnie poście treść przełamuję zdjęciami, które w praktycznie każdym przypadki są wykonywane przeze mnie. Szczerze mogę powiedzieć, że nie przepadam za wrzucaniem zdjęć z internetu, lecz zdecydowanie wolę się nimi tylko i wyłącznie inspirować. Wiecie dlaczego? Fotografia to też sposób na poznanie mnie, mojej estetyki ale i tego, co lubię. Może wydaje się to głupie i banalne, ale również jak ktoś robi zdjęcia dużo o nim mówi. Dbałość o szczegóły, minimalizm to coś, co charakteryzuje własnie mnie i na każdym zdjęciu staram się to oddawać.


Jeśli chodzi o moją przygodę z fotografią nie jest ona zbyt długa a tym bardziej profesjonalna! Muszę jednak przyznać, że tworzenie zdjęć na bloga sprawia mi ogromną przyjemność, ale i pozwala mi się rozwijać, przez co sporo się już nauczyłam. W tym poście chciałam się z Wami tym podzielić, a mianowicie napisać coś w stylu poradnika dla początkujących jak robić dobre zdjęcia na bloga ale i inne portale społecznościowe. Będzie to mini seria składająca się z trzech postów w których poznacie moje sposoby na wykonanie dobrych zdjęć, ich obróbkę oraz czerpanie inspiracji. Zacznijmy więc od początku!



Pierwsze i według mnie najważniejsze do wykonywania dobrych zdjęć to sprzęt. Wszelkiego rodzaju lustrzanki z pewnością wykonają lepszą robotę niż aparat w telefonie. Nie mówię, że nie warto go używać, gdyż istnieje wiele telefonów które robią świetne zdjęcia, jednak przeglądając wiele blogów natknęłam się na osoby posługujące się tanimi aparatami z okropną jakością. Sami oceńcie co lepiej się ogląda! Oczywiście, na początek nie musimy inwestować w sprzęt z najwyższej półki, jednak warto zastanowić się nad czymś z w miarę dobrą jakością.
Aparat, którego ja używam to Canon 750 D, jednak to nie body odgrywa tutaj kluczową rolę a obiektyw. Początkowo warto przemyśleć jakie zdjęcia chcemy wykonywać - czy będą to głównie stylizacje, detale czy może to i to. Dzisiejszy rynek oferuje ogromną ofertę obiektywów, więc znaleźć ten jeden odpowiadający naszym upodobaniom wcale nie jest tak trudno. A uwierzcie, że to właśnie od tego zależy jakość waszych zdjęć!



Drugą, nie mniej ważną rzeczą jest oświetlenie. Wykonywanie zdjęć w ciemnym bądź nieprawidłowo oświetlonym pokoju nie robi dobrego wrażenia. Niestety, surfując po internecie takie zjawisko możemy zobaczyć na co drugim blogu osób, które wykonują zdjęcia. Oczywiście - światło dzienne bardzo sprzyja, jednak jeśli często nam go brakuje warto zainwestować w odpowiedni sprzęt, co nie tylko ułatwi prace ale i sprawi, że samo zdjęcie bardziej estetyczne i co najważniejsze widoczne. Niestety i ja kiedyś o tym zapominałam, ale człowiek uczy się na błędach i w końcu stwierdziłam, że warto w to zainwestować. Lampa, której ja używam to lampa pierścieniowa 65W. Używam jej prawie zawsze do moich zdjęć, gdyż bez niej wyglądają na bardzo przygaszone i wyglądają dużo gorzej. Takie lampy możecie znaleźć praktycznie wszędzie zaczynając od stron typowo fotograficznych i kończąc na allegro. Oprócz tego godne polecenia są softboxy, jednak o tych sprzętach więcej informacji musicie poszukać sami.




Ostatnią rzeczą, o której warto pamiętać podczas robienia zdjęć jest oczywiście tło. Niektórzy mogą pomyśleć, że wcale nie jest to tak ważne jednak to właśnie ono dodaje dużej estetyki. Zanim zrobimy zdjęcie warto pomyśleć jak chcielibyśmy aby wyglądało, popróbować różne opcje i oczywiście posprzątać to, co mamy za sobą. Ja najbardziej lubię robić zdjęcia na czystym tle, czy to zdjęcia stylizacji czy też mniejszych przedmiotów. Do tych pierwszych wykorzystuję po prostu ścianę, a do drugich najczęściej korzystam z białego stolika z ikei bądź łóżka okrytego białym prześcieradłem. Czasem również lubię przełamać moje zdjęcia jakimś detalem jak na przykład kwiatami, co z pewnością już zauważyliście. Zdarzyło się także, że jako tło wykorzystałam futrzaste poduszki, także takich inspiracji najlepiej szukać wokół siebie.


Piszcie w komentarzach czy poradnik Wam się podobał! 
Jesteście zainteresowani kolejnymi częściami? 
A może sami macie jakieś pytania?

Read More

croatia | photo relation

wtorek, 13 listopada 2018

12 komentarzy

Wakacje niestety już dawno za nami, ale do takich wspomnień świetnie się wraca. Szczególnie, że tegoroczne były spełnieniem moich marzeń. Chorwacja to miejsce, w którym byłam po raz pierwszy, lecz na pewno nie po raz ostatni. Kraj ten od zawsze urzekał mnie przepięknymi widokami i klimatem, który tam panuje i aż żałuję, że dopiero teraz mogłam go odwiedzić. W tym poście chciałam przenieść się razem z Wami do tego pięknego miejsca i podzielić się z Wami moją  wakacyjną przygodą! Wybrałam tylko kilka najlepszych zdjęć z całego wyjazdu, a uwierzcie, że lista była baardzo długa!

-------------------------------------------------------------------------------------------------














Piszcie w komentarzach jak podobają Wam się zdjęcia! Byliście kiedyś na Chorwacji?
Read More