Dzień dobry wszystkim! Jak się czujecie w kolejnym tygodniu nowego roku? Ja mam na ten rok masę cudownych planów i chciałabym je zacząć jak najszybciej spełniać. Jestem ciekawa co Wy macie w planach i z chęcią poczytam o tym w komentarzach! Ja w dzisiejszym poście przychodzę do Was z moją aktualną pielęgnacją, gdyż całkiem zmieniła się ona od ostatniego razu, kiedy Wam ją tutaj pokazywałam. Staram się używać teraz lepszych produktów i widzę, że przynoszą rewelacyjne efekty.
Wszystkie z tych produktów możecie dostać w drogeriach. Ja kupowałam je w Hebe, ale nie w każdym widziałam produkt do twarzy od Fluff. Porównując moją starą pielęgnację do nowej, jedyny produkt który wciąż używam to mgiełka do twarzy od marki Vianek. Reszta to produkty nowe, o których więcej niżej.
Pierwszym produktem, który stosuję w mojej pielęgnacji jest peeling marki Nacomi. Jest on przeznaczony do twarzy. Używam go 1-2 razy w tygodniu, tak naprawdę w zależności od stanu mojej skóry. Peeling świetnie mi się sprawdza i jest też bardzo wydajny.
Kolejnym produktem, którego używam jest tonik-mgiełka nawilżająca do twarzy od Vianka. Produkt ten już przedstawiałam na blogu i jest on idealny dla mojej skóry. Pozostawia on świetnie nawilżoną twarz i sprawdza się w swojej funkcji perfekcyjnie.
Kolejny produkt to mleczko do twarzy od Fluff. Jest to nowość w mojej kosmetyczce i sprawdza się fantastycznie. Gdy wybierałam ten produkt, to na półce widziałam też wiele innych. Ja wybrałam ten o zapachu liczi oraz z właściwościami nawilżającymi, gdyż moja skóra lubi się przesuszać. Stosuję go od około miesiąca i jestem w stanie polecić z czystym sumieniem!
I ostatnia już rzecz w mojej pielęgnacji to retinol. Szczerze mówiąc, nie wiedziałam wcześniej praktycznie nic o retinolu i zaczęłam stosować go dopiero miesiąc temu. Jest to produkt, który nakładam dwa razy w tygodniu przed mleczkiem, które pokazywałam wam wcześniej. Co daje? Zapobiega starzeniu się skóry. Chciałabym ten produkt poświęcić na osobny post, bo sama nie wiedziałam o jego zbawiennych właściwościach, za które nasza skóra będzie mogła za kilka lat podziękować!
Piszcie w komentarzach czy znacie te produkty! Jak wygląda Wasza pielęgnacja?
Znam serum z retinolem w mocniejszej wersji i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńKojarzę te produkty, ale jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty! Muszę pooglądać jakie mają składy!
OdpowiedzUsuńJa trochę wkroczyłam w ten rok z zawirowaniami, ale mam nadzieję, że jakoś uda mi się powolutku poogarniać, no i też już powoli wszystko poplanowałam co w tym roku chcę zrobić i małymi kroczkami do tego dążę :)
Bardzo chętnie poczytam o retinolu, bo bardzo zastanawia mnie ten produkt od dawna :)
OdpowiedzUsuńMila blog
nie miałam jescze nic z tych kosmetyków, fajnie się prezentuje ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńOh very interesting products
OdpowiedzUsuńThe brand is new for ne
xx
Znam tylko z internetu. Nie używałam ich jeszcze.
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. Do tej pory nie miałam z nimi styczności, ale wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling z Nacomi, ale w wersji zielonej i byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńFajnie trafić na nowe poleconka, może coś przetestuję u siebie ;)
OdpowiedzUsuńPo skończeniu mojego obecnego serum z niacynamidem, chcę właśnie przerzucić się na retinol, ponieważ faktycznie działa niby cuda. Tylko nie wiem jeszcze na jaką markę się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
to mazidło Nacomi i FLuff mnie korcą:D ciekawa jestem jak u mnie by się spisały
OdpowiedzUsuńCiekawe to serum 😁
OdpowiedzUsuńNacomi i Fluff to marki po które sama sięgam kazdego dnia- naturalne składniki i piękne zapachy działają na ich korzyść :-)
OdpowiedzUsuń