Dzień dobry wszystkim! Przede mną ostatnie dwa egzaminy i zaczynam ferie. Będę miała wolne zarówno na uczelni jak i w jednej pracy, stąd szykuje się u mnie sporo wolnego. Chcę ten czas spożytkować jak najlepiej i zacząć go pracowicie stąd przychodzę do Was dzisiaj z wyzwaniem. Miało ono pojawić się już na blogu wcześniej, ale niestety ze względu na brak czasu musiałam je przesunąć, aby faktycznie miało sens i żebym sama mogła wziąć w nim udział. Mowa oczywiście o wyzwaniu włosingowym, bo kto jest tutaj ze mną dłużej to wie, że wcześniej byłam bardzo wkręcona w ten temat i testowałam sporo nowości związanych właśnie z włosami. Na banerze do tego posta możecie zobaczyć mój tragiczny obecny stan włosów, który porównamy sobie z tym co będzie za miesiąc! Wstawiam Wam jeszcze to zdjęcie poniżej w pełnej okazałości.
Od czego więc zaczynamy? Od skompletowania produktów! Co będzie nam potrzebne?
- szampon -
Kwestia wyboru szamponu jest bardzo istotna. Na codzień będziemy myć włosy szamponem bez SLS przez. Przykładowe pookazałam Wam wyżej. Ja obecnie stosuję ten z OnlyBio, ale Vianek i EcoLab też świetnie się sprawdzają. Warto też dodać, że te szampony są delikatnie myjącymi. Raz na tydzień/dwa będziemy musieli pamiętać, aby skórę głowy umyć dokładnie, a pozwoli nam na to tylko szampon mocniejszy. Przykładem jest np. najtańszy szampon z Isany (do kupienia w rossmannie) w biało niebieskim opakowaniu lub każdy inny tej marki.
- odżywka -
Odżywki, jakie mogę Wam polecić to te ze zdjęcia wyżej. Mi wszystkie z nich sprawdziły się fantastycznie. Jeśli Wam nie przypadną do gustu to polecam inne marki Anwen oraz OnlyBio.
- olej do olejowania -
Tutaj pozostawiam Wam dowolność. Może to być oliwa z oliwek, zwykły olej lub bardziej profesjonalnie - olej musztardowy, olej ze słodkich migdałów itp. Bardzo dużą kolekcję ma marka MEXMO i chociaż ich nie testowałam to słyszałam bardzo dobre opinie na jej temat.
- peeling do skóry głowy -
Produkt, którego również będziemy używać to peeling do skóry głowy. Polecam Wam te dwa.
- wcierka -
Wszystkie ze zdjęcia używałam i polecam. UWAGA tylko z wcierką Banfi - NIE można stosować jej codziennie bo to wcierka alkoholowa! Pozostałe dwie są jak najbardziej akceptowalne do codziennego użytku.
- suplementy -
Suplementy w każdej formie. Mogą to być tabletki na porost włosów, drożdże albo suplementy w formie pokrzywy do picia, która również pobudza włosy do porostu.
_______________________________________________________
CHALLENGE
_______________________________________________________