Znajomość więcej niż jednego języka to ogromny atut nie tylko na rynku pracy. Jeśli podróżujemy, nawet kilka razy do roku, zdecydowanie łatwiej jest nam się porozumieć jeśli znamy język jakim porozumiewają się mieszkańcy danego kraju. Nie musimy umieć całej jego gramatyki i każdego słówka, ale podstawy takie jak dzień dobry czy dziękuję. Nie wymaga to od nas zbyt dużego wysiłku a sprawia że czujemy się lepiej i oczywiście zdobywamy nową wiedzę. Nie ma co ukrywać, że znajomość języków otwiera przed nami nowe perspektywy na przyszłość. Szukając ofert pracy na jednym z portali zauważyłam, że 90% pracodawców wymaga znajomości języka angielskiego na poziomie komunikatywnym. Dalej ktoś z Was sądzi że nie jest on potrzebny? A co z innymi językami?
Pasję do nauki języków, a w szczególności angielskiego, odkryłam dopiero gdy poszłam na studia. Nie jest to jednak za późno aby się rozwijać! Mimo, że angielskiego uczę się aż od podstawówki wciąż oglądając filmy czy seriale znajduję pełno słówek, których nie znam. Lubię je sobie zapisywać na kartce a później sprawdzać co oznaczają, a nuż jakieś zapamiętam i w przyszłości mi się przyda. A co najważniejsze to ja będę bogatsza o nowe doświadczenie. Oprócz języka angielskiego od 5 lat uczę się języka włoskiego. Nigdy nie było to zbyt intensywne, sami wiecie jak wyglądają zajęcia w liceum. Dopiero na studiach zauważyłam jakie mam braki i że tak na prawdę warto się go nauczyć. Obecnie cały czas staram się rozwijać sama w tym kierunku na dwa sposoby, które dzisiaj chciałam Wam polecić jeśli sami chcecie nauczyć się wybranego języka.
Aplikacją numer jeden, która jest moją ulubioną do nauki języka jest DuoLingo. Umożliwia ona naukę wielu języków między innymi angielskiego, niemieckiego, włoskiego czy francuskiego. Gdy rozpoczynamy naukę języka wybieramy na jakim poziomie jesteśmy - czy dopiero zaczynamy czy już coś umiemy i chcemy kontynuować naukę. Jeśli wybierzemy drugą opcję musimy przejść test poziomujący według którego zostajemy przydzieleni na dany poziom. Aplikacja składa się z różnych poziomów, które podzielone są na kategorie jak np. podstawy, jedzenie, zwierzęta, pytania. Aby przejść do kolejnego poziomu a co za tym idzie odblokować nowe kategorie musimy spełnić do tego wymagania - uzyskać poziom 1 w każdej kategorii a także zdać test. Może wydawać się to troche skomplikowane ale uwierzcie - nie jest.
Oprócz nauki słownictwa aplikacja oferuje także naukę gramatyki. Poznajemy tam różne czasy, jak formować zdania, jak zadawać pytania, czyli dosłownie wszystko czego uczymy się na normalnych kursach. Aplikacja DuoLingo jest na tyle ciekawa, że zawiera różnego rodzaju ćwiczenia. Oprócz obrazków czy uzupełniania zdań mamy również możliwość ćwiczenia wymowy, jeśli tylko nasz mikrofon jest podpięty. Wyłapuje on to co mówimy i zalicza zadanie jeśli robimy to poprawnie. Dodatkowym atutem DuoLingo jest fakt, że jest darmowa. Oczywiście możemy rozszerzyć ją do wersji PLUS, gdzie widzimy cały progres naszej nauki, ale i bez tego da się z niej korzystać i nie mamy żadnych ograniczeń.
Aplikacją, z której również bardzo często korzystam i którą prawdopodobnie już Wam polecałam jest Quizlet. Jest to aplikacja przeznaczona do tworzenia bądź korzystania z już dostępnych zestawów słówek wraz z ich tłumaczeniem. Aby stworzyć własny zestaw, którego następnie będziemy się uczyć musimy wpisać pojęcie oraz definicję. Im więcej słówek tym lepsza zabawa. Mamy kilka trybów nauki - zwykłe fiszki, pisanie, dopasowania, test oraz tryb ucz się. Ja najczęściej korzystam z tego ostatniego gdyż najłatwiej mi się z niego uczy. Pisanie opiera się na wykazywaniu się znajomością pojęcia bądź definicji co ustawiamy sami w ustawieniach. Dopasowanie tak jak sama nazwa wskazuje polega na dopasowaniu pojęcia do definicji bądź na odwrót. W wersji na komputerze mamy również tryb grawitacja, który jest grą. Z nieba lecą asteroidy z np. pojęciam a my w okienku na dole musimy wpisać definicję.
Ja z Quizleta korzystam nie tylko do nauki języków ale i do nauki na studia. Co prawda sposób ten pochłania dużo więcej czasu, gdyż musimy sami stworzyć fiszki ale jest bardzo skuteczny i oczywiście podczas samego przepisywania dużo możemy się nauczyć. Tak samo jak poprzednią aplikację tą również możemy rozszerzyć do wersji PLUS gdzie możemy dodawać obrazki czy też nagrania audio. Aplikacja jest też przeznaczona dla nauczycieli więc jeśli np. udzielacie korepetycji bądź prowadzicie lekcje wersja komputerowa pozwala na stworzenie prostego testu dla uczniów.
Piszcie w komentarzach jakie języki Wy znacie, a może jakichś chcecie się nauczyć! Znacie te aplikacje?