Witajcie kochani! Mam nadzieję, że grudzień mija Wam pozytywnie i że zauważyliście nowy zmiany, które pojawiły się na blogu! Zmienił się totalnie jego wygląd, aczkolwiek jeszcze nie jest dopracowany w stu procentach. Jest wiele niedociągnięć, które z czasem będę się starała eliminować, aby to miejsce było jeszcze przyjemniejsze! Jak wiecie, mam małą obsesję na punkcie pielęgnacji włosów i lubię testować nowe produkty.
W dzisiejszym poście, jak sama nazwa wskazuje będziemy skupiać się na produktach, które mają chronić nasze włosy. A konkretniej na jednym produkcie, który jest dla mnie nowością, ale o tym zaraz. Zacznijmy od tego, dlaczego ochrona włosów jest taka ważna? Odpowiedź jest prosta - aby były w dobrej kondycji. Jeśli zaniedbamy nasze włosy pojawia się szereg problemów takich jak łamanie się włosów, rozdwajanie końcówek, a nawet wypadanie. Możemy jednak temu zapobiec.
Na rynku jest wiele dostępnych produktów, których zadaniem jest zabezpieczenie włosów. Są to przede wszystkim serum silikonowe, i trzy z nich przedstawiam Wam na powyższym zdjęciu. O jednym z nich pisałam Wam w tym poście: ANWEN - serum i zostało tam przeze mnie skrupulatnie ocenione. O serum z Radical jeszcze nie miałam okazji się wypowiadać, jednak chcę poświęcić mu osobny post, a dzisiaj skupić się na olejku do włosów z Isany.
Piszcie w komentarzach jak zabezpieczacie swoje włosy. Jestem ciekawa, jakie produkty najlepiej Wam się sprawdzają!
Ja jestem fanką olejków do włosów. Moje włosy po nich są w dobrej kondycji nawet fryzjerka mi ich pozazdrościła :D
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
Nie używałam jeszcze tego produktu, ale produkty z Isany bardzo lubię, więc chętnie ten olejek do włosów przetestuję :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUżywam tego olejku do włosów i bardzo go lubię. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wydaje się ten olejek, będę go miała na uwadze 😊
OdpowiedzUsuńOlejki do włosów to nie dla mnie- zawsze mi się włosy po nich, okropnie przetłuszczają więc ich już nie używam
OdpowiedzUsuńJedyne czym zabezpieczam włosy to jedwab
Pozdrawiam
Produktu z Isany nie miałam jeszcze w swojej kosmetyczce, ale olejek od anwen dobrze znam. Pięknie pachnie, jednak łatwo z nim przesadzić. Obecnie używam serum z InSight
OdpowiedzUsuńhm, musiałabym to wypróbować na swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńja poza maskami i odżywkami,wcieram we włosy jedwab
Lubię olejować włosy ;)
OdpowiedzUsuń