SOCIAL MEDIA

dressing table organisation

poniedziałek, 2 lipca 2018


Witam wszystkich ponownie! Wreszcie zaczęłam tak długo wyczekiwane wakacje. Bez żadnych poprawek, dumna z siebie i zniecierpliwiona czekając na wyjazdy. Pierwszy rok studiów za mną i nie ukrywam, momentami było bardzo ciężko. Odbijało się to bardzo na mojej psychice, gdyż ciągle się stresowałam, ale i na mojej aktywności na blogu. Teraz, planuję ją zwiększyć, a mam w głowie parę fajnych pomysłów na posty. Mam nadzieję, że to zaowocuje.

Dzisiaj przychodzę do Was z postem dotyczącym organizacji mojej toaletki. Kupiłam ją około roku temu gdy się przeprowadzałam. Zawsze marzyłam o takiej, więc stwierdziłam czemu nie. Zaczynam nowy rozdział życia a więc nowe wyposażenie też się przyda! Zamówiłam ją na allegro za około 300 zł. Czy warto było? Teraz zapewne kupiłabym coś zupełnie innego, patrząc na to, że kosmetyków mam coraz więcej a toaletka miejsca ma na prawdę bardzo mało. Tak czy tak, wygląda na prawdę bardzo ładnie, i chociaż rzadko się przy niej maluję, to przynajmniej mam gdzie przechowywać kosmetyki!


Toaletka cechuje się tym, że ma prześliczne wzorki na lustrze oraz na szufladkach. Spodobało mi się to od samego początku, gdyż nie wyglądała ona jak te wszystkie typowe. Wydawała się też duża, a więc stwierdziłam czemu nie. Rozczarowałam się jednak od razu wielkością szufladek, które są na prawdę malutkie. Szczególnie te przy górnej półce. Ledwo pomieściłam tam kilka dodatków do paznokci, co możecie zobaczyć na kolejnych zdjęciach. To chyba jedyny mankament toaletki, jednakże pocieszyłam się pudełkiem z ikei, w którym trzymam większe rzeczy. Dużym plusem jest też to, że do mojej toaletki dodawany był taboret. Jest to super opcja, gdyż nie musiałam nic dodatkowo dokupywać, a na dodatek jest on do niej dopasowany, gdyż znajduje się na nim ten sam wzór co na toaletce. Ja jako makijażowy amator, jestem z niej na prawdę bardzo zadowolona i uważam że jest ona wystarczająca na moje potrzeby.


Na zdjęciu wyżej możecie zobaczyć go z bliska. Jeśli dobrze pamiętam, do wyboru były różne warianty kolorystyczne obicia taboretu, dlatego każdy mógł wybrać coś dla siebie. Ja zdecydowałam się na kolor szaro-beżowy, gdyż takie nudne kolory pasowały mi bardziej niż żywe. I do wystroju pokoju i do moich gustów.



Na słupku po lewej stronie trzymam po prostu gumki do włosów. Są one na widoku, a po drugie z łatwością mogę po nie sięgać. Wcześniej zawsze miałam problem z gubieniem ich, gdyż odkładałam je w sto różnych miejsc, a teraz staram się utrzymywać je w porządku.


Na prawym słupku powiesiłam wzornik na kółku na lakiery hybrydowe. Kupiłam go za około 8 zł na aliexpress i uważam, że jest to świetna opcja. Lakiery często inaczej wyglądają w opakowaniu a inaczej w rzeczywistości, a taki wzornik pozwala nam na wypróbowanie ich. Co więcej dużo łatwiej jest mi wybrać kolor na jaki chce pomalować paznokcie. Niestety, z mojego lenistwa, w pewnym momencie przestałam dodawać do wzornika kolejne nowo zakupiony kolory lakierów, ale być może w końcu się zmotywuję i to zrobię!




Prawa strona toaletki jest przeznaczona głównie rzeczom do paznokci. Trzymam tam wszelkiego rodzaju pędzelki do zdobień, pilniki, wzorniki i akcesoria do skórek. To co mogłam, poupychałam do pojemniczka z Ikei. Jest to po prostu świecznik, jednakże z takiego rodzaju drobiazgami prezentuje się świetnie. Drugim typem wzornika do lakierów hybrydowych, którego używam jest tzw. słoneczko. Mieści on mniej kolorów i różni się wyglądem od tego, który pokazywałam wcześniej, jednakże oba służą do tego samego. 





Taki sam świecznik wykorzystałam również na pędzle do makijażu oraz pomadki do ust. Oprócz tego, lewa część toaletki mieści kilka pomadek do ust oraz Flexy Gel marki Elisium. Obok znajdują się też moje akcesoria: kolczyki, bransoletki i wisiorki, które trzymam po prostu w opakowaniu Aparta. Chciałam wyposażyć się w jakąś małą szkatułkę, ale większość albo jest za duża, albo po prostu nie podoba mi się.


Najbardziej cieszę się jednak z miejsca pod półką, gdyż mogłam tam wpasować moje lakiery. Wszystkie z nich są hybrydowe, poza jedną odżywką, lakierem do skórek oraz lakierami do ozdób. W mojej kolekcji znajdują się lakiery marek NeoNail, Victoria Vynn, Indigo, Silcare oraz Semilac. W najbliższym czasie planuję również zrobić post, w którym opowiem Wam coś o mojej przygodzie z hybrydami, pokażę wcześniejsze prace, ale i pokażę moje wszystkie lakiery i opowiem z którymi mi się najlepiej pracuje.





Największym wyzwaniem było zorganizowanie dwóch mniejszych szufladek. Są one tak małe, że w jednej z nich miałam problem z ułożeniem pyłków oraz ozdób do paznokci, gdyż po prostu nie domykała się, ale jakoś udało mi się to zorganizować. W drugiej szufladce natomiast, trzymam przeróżne akcesoria: do paznokci, sztuczne rzęsy, glitter primer, a nawet znalazłam tam cukierka, dodawanego do zamówień z cocolity!
















Większe z szufladek, które znajdują się w najniższej użytkowej części toaletki całe szczęście miały na tyle miejsca, aby pomieścić resztę kosmetyków i akcesoriów. Wszystkie z nich możecie zobaczyć na zdjęciach powyżej.


Tak jak pisałam na samym początku, musiałam też dokupić pojemniczek z Ikei do przechowywania rzeczy, które w toaletce nie zmieszczą mi się. Są to oczywiście wszystkie rzeczy do paznokci, czyli lampa, formy do przedłużania, cleaner, aceton oraz formy do paznokci Quick Shape. Nie zabrakło też kilku ulotek, które lubię kolekcjonować ze względu na inspiracje, które się tam pojawiają.

Piszcie w komentarzach jak podobał Wam się post!
Czy też macie toaletkę?
Jakie posty chcielibyście zobaczyć następne?

17 komentarzy:

  1. Bardzo ładna toaletka :) Ja mam dużą szafę z lustrem i tam się maluję. Chętnie poczytam o tych lakierach hybrydowych, bo szukam jakiś nowych marek.
    Pozdrawiam!
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna toaletka! <3 Liczę, że w przyszłości uda mi się podobną, choć może troszeczkę większą zakupić.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie, super, że ją kupiłaś. Wystarczy na bardzo długo, a świetnie się prezentuje ;)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że te półki na górze są małe, ale ogólnie bardzo mi się podoba. Zawsze marzyłam o takiej toaletce chociaż ze mnie też nie jest jakaś wielka makijażystka :)
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  5. Toaletka bardzo ładnie się prezentuje ^^ Pozdrawiam ♥
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczna toaletka!
    ja u siebie mam zwykłe białe biurko robione na wymiar z szufladkami na kosmetyki, oraz powieszone nad nim białe lustro i toaletka gotowa, haha
    eerie-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj taką toaletką bym nie pogardziła. Jest piękna :)
    Ja u siebie mam zwykłą komodę i szafkę w łazience ale ja się nie maluję to i tak kosmetyków prawie nie mam :D
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  8. Boska toaletka zawsze o takiej ,marzyłam , ale nie mam za dużo miejsca w pokoju może przy następnym remoncie pomyślę nad zmianą :D.

    https://roksanafashionist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Od kilku lat marzę o toaletce, ale póki co nie mam za bardzo na nią miejsca :( Poza tym mam wrażenie, że miałabym za słabe światło, aby się malować
    Zazdroszczę takiej kolekcji lakierów hybrydowych!
    https://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne kolorki w tych paletkach :)
    https://missblaack.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna jest toaletka ,widzę że przebiłas mnie kolekcją hybrydowych lakierów ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  12. Marzę o takiej toaletce! Jest śliczna :*

    https://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale masz porządek! Piękne paletki! ;)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczna toaletka! <3 imponująca ilość kosmetyków i piękne okularki :)
    schludna, zadbana i uporządkowana! :)
    pozdrawiam

    mojazafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowna toaletka, zawsze o takiej marzyłam :)

    klaudia-niescioruk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna toaletka! Kojarzy mi się z takimi bardzo vintage klimatami, porcelaną i zasłonami w kwiaty. Idealnie pasowałaby do stylu, który miała moja prababcia w młodości. Perły, zdobienia i takie piękne klimaty jakie prezentuje ta toaletka.
    Szkoda, że jest tak malutka, ale przez to ma też swój urok :)
    Poza tym bardzo dobrze poradziłaś sobie z tą przeszkodą i świetnie zorganizowałaś każdą przestrzeń :)
    Buziak,
    Ola ;)
    (m)ole teatralne

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny post. Fantastyczna toaletka podoba mi się.

    https://inspiracjepatrycjil.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń