SOCIAL MEDIA

120$ in 2 days?

piątek, 7 grudnia 2018


Grudzień pędzi jak szalony. Temperatura skacze. Raz na plusie, a raz na minusie. Wczoraj obchodziliśmy dzień świętego Mikołaja, co oznacza że z dnia na dzień jesteśmy coraz bliżej świąt. Niedawno pisałam Wam, że sklepy z tego powodu już szaleją, jednak teraz gdzie się nie obejrzymy iluminacje świąteczne, dekoracje miasta czy też reklamy przypominają nam o tym co sekundę. Muszę przyznać, że i ja wpadłam w ten wir. Pierwsze prezenty dla bliskich są już u mnie, chociaż sama muszę przyznać że jest jeszcze baardzo wcześnie. Z drugiej strony zdecydowanie wolę zamówić prezent wcześniej, niż martwić się, że nie dojdzie na czas!

Pisząc tego posta po raz kolejny w ciągu ostatnich kilku miesięcy jestem porządnie podziębiona. Zatkane zatoki to coś, czego na prawdę nie cierpię, dlatego pokładam całe nadzieje w ciepłym łóżku i herbacie, że pomogą mi w dojściu do siebie! Szczególnie, że okres przed świętami jest najbardziej intensywnym na uczelni. Czasem zastanawiam się, czy ze wszystkim zdążę i sobie poradzę, jednak do tej pory radziłam sobie bezproblemowo. Pocieszam się, że już niedługo czekają mnie dwa tygodnie wolnego, ale już sama nie wiem czy mnie to motywuje czy wręcz przeciwnie!

Nie tak dawno temu w sklepach królował Black Friday, który tak na prawdę prawie wszędzie przedłużał się do tygodnia. Szczerze mówiąc, nie pamiętam czy kiedykolwiek brałam udział w tej 'szopce'. Tak, dokładnie tak mogę to nazwać. Trzy czwarte sklepów, które organizowało taką promocję, kilka dni wcześniej podwyższało ceny, aby oczywiście nie być stratnymi. Podobna sytuacja miała miejsce w H&M, gdzie, z tego co słyszałam, kilka dni czy też tygodniu przed owym dniem była promocja dużo bardziej korzystna, a mianowicie -40%. Później ceny zostały podniesione, aby na Black Friday mogły zostać ponownie obniżone, jednak o dużo mniejszy procent. Nie lubię takiej manipulacji, dlatego też staram się w tym nie brać udziału. Muszę jednak przyznać, że przed tym nieszczęsnym dniem udało mi się dorwać dwie rzeczy, które chciałam Wam dzisiaj pokazać. 



Pierwszą rzeczą jest kurtka zimowa, którą kupiłam w Zarze. Jej cena regularna to 350 zł, jednak ja z moim urodzinowym bonem, który dostałam od kuzynki kupiłam ją za sto złotych mniej. Od dłuższego czasu rozglądałam się za granatową parką, a ta od razu wpadła mi w oko. Jest ona na prawdę porządnie wykonana, więc myślę, że wystarczy mi na więcej niż jeden sezon. Oprócz tego, jest lekko ocieplana od środka i w kapturze. W końcu mam coś, w czym nie marznę nawet przy minusowych temperaturach!




Kolejną rzeczą, która całkiem przypadkiem wpadła w moje ręce są kultowe trapery Timberland Premium 6. Jako, że mój chłopak potrzebował butów na zimę natknęliśmy się na świetną promocję - przy zakupie jednej pary butów, druga była o połowę tańsza. Jako, że był to outlet buty były również dużo tańsze, dlatego za tą parę zapłaciłam tylko 200 zł! Buty noszą się świetnie. Są wykonane z prawdziwej skóry, dlatego też po kilku dniach noszenia dopasowały się do nogi idealnie.

Piszcie w komentarzach jak podobają się Wam moje zdobycze! Jakie posty chcielibyście jeszcze zobaczyć na blogu?

11 komentarzy:

  1. Współczuję tych zatkanych zatok,też miewałam takie problemy i dopiero po wizycie u laryngologa się pozbyłam tego problemu.
    Ależ piękna jest ta kurtka😍
    U mnie zimą też królują granatowe kurtki ,zresztą ja bardzo lubię ten kolor ☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  2. śweitna cena za Timberlandy! I do tego taki piękny kolorek! Mam nadzieję, że będą się dobrze nosić :) ja nie kupiłam nic ciekawego na promocjach. Zamówiłam tylko 3 torebki z Pull&Bear, ale dwie będę odsyłać, bo nie wyglądają jak na zdjęciach na stronie haha

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na post ze zdjęciami z malowniczego Łowicza, W.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega te buty! Kolor też <3
    Muszę zacząć myśleć o garderobie na zimę:o
    Pozdrawiam cieplutko ^^

    https://lucy--chan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Te buty są świetne! Jeszcze nie zaopatrzyłam się w buty na zimę, a temperatury już faktycznie nas nie rozpieszczają, więc pewnie podobne buty sobie sprawię <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam straszną udrękę z zapchanymi zatokami ;/
    A buty świetne, zresztą kurtka też <3

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie: https://zyciowy-kogel-mogel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Te buty skradły moje serducho - piękne:D
    Zdrówka życzę!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Buty świetne :) Bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne są te botki. Sama muszę jakieś kupić.
    pozdrawiam, mvrtyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Woow! Timberlandy za 200zł to naprawdę tanio! :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurtka jest cudna. Współczuję choroby i łączę się w bólu bo mnie też teraz przeziębienie dopadło :/

    tanajmniejsza.blogspot.com --> Klik

    OdpowiedzUsuń
  11. O kurczę, te butki są świetne! Sama się zastanawiałam, ale cena to kosmos - jednak jakbym zobaczyła taką cenę to od razu są u mnie hah. Dodatkowo kolor mają obłędny!

    Zaobserwowałam, zapraszam do mnie ;) Miło mi będzie jak skomentujesz i również zostaniesz ze mną dłużej ;) MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń