SOCIAL MEDIA

gel nails | step by step

środa, 14 sierpnia 2019


Temat paznokci na moim blogu pojawia się stosunkowo rzadko mimo że jest to jedna z moich małych pasji. Nie chodzę do salonów kosmetycznych, w których za zajęcie się moimi dłońmi musiałabym płacić krocie a tym wszystkim zajmuję się sama mając przy tym kontrolę, frajdę i oczywiście cały czas się ucząc. Moja przygoda z paznokciami zaczęła się ok 2,5 roku temu i muszę przyznać że progres jest ogromny. Na samym początku nie wiedziałam co z czym się je, później zaczynałam kombinować z przedłużaniem co wyglądało okropnie i gdy teraz spoglądam na stare zdjęcia na prawdę dziwię się jak mogłam chodzić z takimi paznokciami! Paznokcie przedłużałam przez na prawdę długi czas bo od 1-1,5 roku ze względu na to, że miałam bardzo łamliwe paznokcie. Mimo że z tym problemem wciąż się nie uporałam to teraz potrafię sobie z nim radzić w inny sposób w który również między innymi udało mi się zapuścić paznokcie. 


Spędzając cały dzień a czasem nawet i 2 na przedłużaniu paznokci zdecydowałam że zamiast marnować czas dużo łatwiej będzie je po prostu zapuścić. Na początku malowałam je samą hybrydą (a jak to zrobić możecie zobaczyć we wcześniejszym poście hybrid nails | step by step ) ale aby je wzmocnić i uniknąć łamania zaczęłam utwardzać je żelem. Jest on zdecydowane mocniejszy niż sama hybryda ale takie porównanie również pojawi się na blogu. Jako że hybrydy już po części Wam omawiałam i mówiłam jak takie paznokcie wykonywać postanowiłam zająć się kolejnym tematem czyli wykonywaniem paznokci żelowych. Co do tego potrzeba? Jak przygotować paznokcie? Zaczynajmy!


Zacznijmy od tego, że do wykonania paznokci żelowych mamy dwa typy żeli - jednofazowy oraz trójfazowy. Ja skupię się na tym drugim gdyż moim zdaniem jest zdecydowanie lepszy i bardziej trwały. Podstawowe rzeczy bez których się nie obejdziemy podczas wykonywania paznokci żelowych to oczywiście:

- lampa do paznokci hybrydowych
- waciki bezpyłowe
- cleaner, czyli tzw. odtłuszczacz
- przyrządy do usuwania skórek
- pilniczki do paznokci
- żel do paznokci
- primer
- baza
- top coat (do żelu, warstwa nabłyszczająca)
- kolorowy lakier hybrydowy
- pędzelek do żelu
- top coat (do hybryd)

Tak jak w przypadku wykonywania stylizacji hybrydowej do wykonania paznokci żelowych musimy przygotować płytkę paznokcia. Usuwamy więc skórki, piłujemy paznokcie na pożądany kształt a także matowimy płytkę pilnikiem drobnoziarnistym lub bloczkiem polerskim. Następnie odtłuszczamy ją cleanerem nałożonym na wacik i czekamy kilkanaście sekund aż wyschnie. 


Kolejnym krokiem jest aplikacja primera. Wspominałam wcześniej że do wyboru są dwa rodzaje primera - kwasowy oraz bezkwasowy - ale w przypadku żelu zdecydowanie lepiej wybrać opcję pierwszą gdyż dzięki temu żel będzie się lepiej trzymał. Czekamy około jednej minuty aż primer się wchłonie. Dłoń możemy umieścić w lampie bądź po prostu poczekać aż przeschnie przez około 60 sekund.


Następnie nakładamy bazę pod żel. Utwardzamy go w lampie przez co najmniej 60 sekund. Po wyjęciu dłoni żelu nie przemywamy! Najlepiej zostawić tzw. warstwę dyspresyjną gdyż również wpływa ona na trwałość całej stylizacji.



Następnym krokiem jest nałożenie żelu budującego. Ja do wykonywania całej stylizacji żelowej używam produktów jednej firmy - Victoria Vynn i Wam również to zalecam gdyż żel nie zawsze musi współgrać z bazą bądź topem co może również mieć wpływ na rozwijanie się różnych chorób. Przy nakładaniu żelu musimy pamiętać o zbudowaniu tzw. krzywej C co zapobiega uszkodzeniom mechanicznym paznokci a także wpływa na ich trwałość. Żel utwardzamy przez co najmniej minutę jednak ja często wyjmuję dłoń z lampy już po ok 10 sekundach i zaciskam paznokcia pęsetą dla utworzenia ładniejszego tunelu. Po całkowitym utwardzeniu żelu wystarczy go przemyć i można przejść do opiłowania go tak, aby paznokieć wyglądał naturalnie. Na tym etapie możemy dokonać ostatnich poprawek.


Gdy wszystko jest gotowe wystarczy przemyć paznokcie i nałożyć ostatnią warstwę czyli top coat. Jest to warstwa nabłyszczająca która utrwala całość stylizacji. Muszę przyznać, że po jego nałożeniu paznokcie wyglądają bardzo naturalnie i można by się nawet pokusić o nienakładanie lakieru. Po utwardzeniu topu (min. 60 sekund) przemywamy go cleanerem i przechodzimy do aplikacji identycznej jak w przypadku paznokci hybrydowych. Pomijamy jednak nakładanie bazy, czyli zaczynamy od dwóch utwardzonych warstw kolorowego lakieru hybrydowego i kończąc na nałożeniu top coatu



Stylizacja paznokci na bazie żelu wymaga więcej czasu ale wystarcza na zdecydowanie dłużej. Żelu nie musimy ściągać tak samo jak hybryd lecz wystarczy go dopełniać gdy pojawią się odrosty. Jest to dużo wygodniejsze a co więcej pozwala na zapuszczenie naturalnych paznokci.


Piszcie w komentarzach czy wykonujecie paznokcie w domu czy zostawiacie to specjalistom! Co sądzicie o takich poradnikach? Jak podobają Wam się paznokcie?

27 komentarzy:

  1. Paznokcie zawsze robię w domu. Twoje pięknie się prezentują :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne ci wyszły, niestety, ja nie umiem sobie zrobić dobrych żeli.. :(
    xoxo
    http://ysiakova.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny kolor :) ja robię sobie sama hybrydy. Na szczęście moje naturalne paznokcie są mocne i szybko rosną więc nigdy nie musiałam ich przedłużać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja paznokcie robię hybrydowe, nigdy nie miałam styczności z żelem i raczej na razie tego nie zmienię, a jak juz bede miec taki plan, to na pewno zerknę na ten post :)
    Gdy patrzę na swoje stare zdjęcia na początku przygody z hybrydami to myślę tak samo jak Ty, dobrze, że to już minęło. Mimo, że nie zawsze jest jeszcze idealnie to i tak - niebo a ziemia ;)
    Piękne pazurki, pozdrawiam Cię kochana,
    frydrychm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładnie wyglądają :) Ja robię sama, albo zdaję się na koleżankę, ale żelowych to jeszcze nie miałam.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ze względów zdrowotnych nie mogę używać ani hybryd, ani żeli. Pozostają mi tylko zwykłe lakiery. Więc tak, robię je sama w domu :) Super post, wydaje mi się, że wszystko bardzo fajnie wytłumaczyłaś, więc jak ktoś będzie chciał to za Twoimi radami wykona je sam w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja ostatnio znów zaczęłam robić sobie pazurki ale bez przedłużania jedynie malowanie, ponieważ po 1 max 2 hybrydach mam już mega długie pazurki <3
    zapraszam

    mój blog |KLIK|

    OdpowiedzUsuń
  8. This gel helps a lot!
    Hi would you like to follow each other?
    Fifty Shades Fashion Blog

    OdpowiedzUsuń
  9. the color is gorgeous I love it :) Great post!

    http://www.waitmarinawho.com/2019/08/second-time-around-in-busan.html
    - Marina W

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś lubiłam długie paznokcie, teraz mi przeszkadzają. Też przechodziłam ten etap nauki i wiem ile to czasu pochłania, ale jak wyjdzie idealnie to radość i duma niesamowita :) Bardzo ładnie Ci wyszły i kolor w sam raz dla mnie :)

    Moje obecnie odpoczywają i regenerują się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zdecydowanie wybieram długie paznokcie! Co prawda bywają one czasem mniej komfortowe niż krótkie ale w tych drugich również znajduję kilka minusów! Wszystko jednak to kwestia przyzwyczajenia :)

      Usuń
  11. Efekt jest świetny :)
    Ja nie robię hybryd wcale :)
    Używam tradycyjnych lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Amazing set! The result looks wonderful!
    XO
    S
    https://s-fashion-avenue.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się taki poradnik 😀
    Jak narazie moimi paznokciami zajmuje się kosmetyczka,ale rzeczywiście pochłania to trochę kasy
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  14. Już od jakiegoś czasu robię sobie paznokcie żelowe i szczerze powiedziawszy nie potrafiłabym teraz bez nich funkcjonować! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super paznokcie! Ja idę zawsze na łatwiznę i chodzę do kosmetyczki :D
    ssaysomething.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. I definitely leave gel for the professionals and just do regular nail polish (or gel polish that doesn't require a uv light) at home.

    xx Avalon from Simply Avalon

    OdpowiedzUsuń
  17. I love how you treat your nails through the whole care process. I am so bad with keeping my nails from having its color chipping off. Thanks for sharing your style!

    Nancy ♥ exquisitely.me

    OdpowiedzUsuń
  18. Super poradnik! Ja również sama zajmuję się swoimi paznokciami z podobnych powodów co Ty ;) Nigdy jednak nie miałam paznokci hybrydowych czy też żelowych. Jeżeli będę chciała je zrobić to raczej wybiorę się do kosmetyczki, bo po prostu nie opłaca mi się kupować do nich całego sprzętu. Swoją drogą zrobienie takich paznokci jest bardzo pracochłonne, nie spodziewałam się, że aż tak. Twoje paznokcie wyszły prześlicznie! :)
    https://hamster-and-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń