SOCIAL MEDIA

box from aliexpress - what's inside?

czwartek, 23 kwietnia 2020



Witajcie kochani! Czwartek, ale tym razem nie włosingowy. Kompletnie nie miałam weny na tą serię, dlatego nic na siłę robić nie chciałam. Mimo wszystko, przez ten długi czas przez który byłam na blogu nieobecna nazbierało się sporo ciekawych rzeczy, o których chciałabym Wam opowiedzieć, i przede wszystkim w mojej głowie narodziło się sporo pomysłów na kolejne posty. Oczywiście, z serii nie rezygnuję, ale możliwe że będzie się pojawiała trochę rzadziej niż co tydzień. 


Na zewnątrz przepiękna pogoda, a tak czy siak my musimy wciąż siedzieć w domu. Lasy i parki zostały otwarte, ale szkoły wciąż pozostają zamknięte, dlatego kontynuowana jest nauka zdalna. Uczniowie - jak sobie z tym radzicie? Muszę przyznać, że miałam wiele gorszych momentów, ale staram się znajdywać w tym jakieś pozytywy. Jedyny minus to to, że bardzo przez ten okres się rozleniwiłam, ale nie wydaje mi się żeby było to spowodowane tym że mi się nie chce, a raczej tym, że trochę przytłacza mnie ta cała sytuacja. W dzisiejszym poście, zatem, chciałam Wam pokazać coś co ostatnio sprawiło mi przyjemność. Długi czas temu na Aliexpress, czyli stronie która już dobrze z mojego bloga znacie, zamówiłam....kosmetyczkę na biżuterię! Po co ją zamówiłam i czy była warta swojej ceny? Tego zaraz się dowiecie! Uprzedzam, że ten post nie jest rzadną reklamą a moją 'pochwałą' bo jestem bardzo zadowolona z tego zakupu!



Może nie mam zbyt dużo naszyjników czy bransoletek, ale kolczyków mam multum! Nie miałam żadnego miejsca w którym mogłam je podziać i trzymałam je w opakowaniu po biżuterii, ale szczerze mówiąc nie lubię jak coś mam tak bardzo nieuporządkowane. W pudełku kolczyki walały się jak chciały, nigdy nie mogłam znaleźć drugiego do pary, dlatego zdecydowałam się zamówić jakiś organizer w którym je wszystkie pomieszczę. Aliexpress uwielbiam, bo niedość że jest tam bardzo tanio to na dodatek (nie wszystkie ale większość) rzeczy wygląda po prostu świetnie! W moje oko wpadła ta właśnie kosmetyczna na biżuterię.



Posiada ona całkiem sporo przegródek bo i na pierścionki (w których ja trzymam kolczyki), na bransoletki, na kolczyki i na naszyjniki. Generalnie - wszystko się zmieści. Co prawda, ten organizer nie jest zbyt duży, ale za to świetnie nada się dla osób, które tej biżuterii nie mają w aż tak pokaźnych ilościach. Plusem jest też to, że łatwo jest zabrać taką kosmetyczkę ze sobą w podróż i mieć pewność że nic się nam nie zgubi! Na aukcji z której ja kupowałam była dostępna też w kolorze pudrowo-różowym i także wyglądała przepięknie! Ja zdecydowałam się na białą i nie żałuję. Jak widzicie ma ona takie małe drobinki które przepięknie się mienią. Jeśli chodzi o cenę to nie była wysoka. Ta kosmetyczka kosztowała dokładnie 26,84 zł i kupowałam ją z tej aukcji -> klik <-.


Jeśli nie macie gdzie trzymać biżuterii to taki organizer jest świetnym rozwiązaniem. 
Piszcie w komentarzach gdzie Wy przechowujecie biżuterię! Może wolicie ją bardziej wyeksponować?

15 komentarzy:

  1. Ale świetne to etui. Mega wygodne jest to jak kolczyki są ułożone bo nie trzeba szukac drugiego i od razu widzimy "co mamy":D

    OdpowiedzUsuń
  2. Un porta gioie davvero molto pratico è carino. Buona serata.
    sinforosa

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda ona naprawdę schludnie! Podoba mi się w niej to, że jest taka minimalistyczna, ale przy okazji ma coś w sobie

    vebth.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. "Włosingowy" - takiego słowa jeszcze nie widziałam :-) Etui bardzo ładne tyle że to, co masz w nim luzem, będzie się rozsypywać. Od czterech tygodni pracuję zdalnie i... nie narzekam, nie mam na co :-) Dziękuję za wizytę u mnie i zapraszam ponownie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki organizer jest cudowny! Ja mam szkatułkę, ale tak jak u Ciebie wszystko się wala. Najgorzej jest z łańcuszkami, ponieważ się plączą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mi żal uczniów- dla nich egzaminy, matury są bardzo ważne, decydują o ich przyszłości a teraz przez tą niepewność mają dodatkowy stres (podobno mają się odbyć w czerwcu)
    Piękne jest to etui 🙂
    Ja swoją biżuterię przechowuje w takiej szufladce z materiału 🙂
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny organizer, naprawdę piękny! Ja swoją biżuterię trzymam w szufladzie, w różnych pudełeczkach np. kartonikach po perfumach :D Muszę pomyśleć nad taką elegancką opcją, bo wszystko mi się miesza i gubi :)
    Pozdrawiam ciepło ♡
    Ayuna

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowne pudełeczko! Ja akurat kolczyków mam bardzo mało, ale będę je mieć na uwadze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny organizer! Ja lubię takie cudeńka

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajnie to wygląda, jednak dla mnie bardziej by się podobał pudrowy róż, chyba dlatego, że ten kolor należy do moich ulubionych. Ja mam trzy szkatułki i każdą na inny rodzaj biżuterii (naszyjniki, bransoletki i pierścionki oraz kolczyki). Dlatego nie mam z tym problemu, aby coś znaleźć do pary.

    Życzę miłego dnia i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szukam właśnie czegoś takiego! Chętnie się za tym rozejrzę! Ekstra sprawa :)
    Pozdrawiam,Weronika

    jelonkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale świetny organizer! Super praktyczna rzecz ;)

    https://artidotum.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny ten organizer na biżuterię :) Chyba sama muszę się za czymś takim rozejrzeć. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda niepozornie, ale ma niesamowity potencjał. Bardzo fajna i pojemna skrzyneczka. Swoją drogą, sama również lubię mieć wszystko poukładane...tylko z systematycznym odkładaniem na miejsce już trochę gorzej...;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń